Kpiny z pra-przyczyny. Zarzynanie granic

Jednoczesne poruszanie się w górę i w dół to tyko pozorna sprzeczność: piętrzenie bzdur z jednoczesnym schodzeniem na moralne dno jest jednak nieprzeciętnym wyczynem. Oczywiście nie każdy jest stworzony do przekraczania granic fizyki. I śmieszności.

Na Facebooku przeczytałem „gdyby się Jadzia wyłyżeczkowała, nie byłoby katastrofy.”
Słabo ostatnio śledzę doniesienia z Polski – powiedzcie, moi drodzy, o jaką katastrofę może chodzić i czy ma to może związek z jakąś wypowiedzią prominentnego polityka?

Dociekanie przyczyn oraz pra-przyczyn, uleganie chorej wyobraźni, dzielenie siwego włosa na czworo, ignorowanie faktów, zarzynanie czarnej kury podczas pełni księżyca, egzorcyzmy oraz rzucanie klątw – od dawna fascynowało specjalistów od średniowiecza, którzy te osobliwe formy aktywności objaśniają jako reakcję na lęki egzystencjalne nieoświeconego społeczeństwa. Ale stokrotnie bardziej fascynująca jest sytuacja obecna, gdy obok siebie na równych prawach funkcjonuje mentalne średniowiecze oraz wynalazki XX wieku: telewizja i internet. Można nawet mówić o swoistej symbiozie: pozbawione cech racjonalnosci kategorie pojęciowe „idą w lud” za sprawą powszechności mediów. A media żyją z nieustannie podsycanego zapotrzebowania na zabobon, sensację i wszelakie igrzyska.
Najwyraźniej wraz z utratą zdrowego rozsądku przekroczyliśmy granice czasu. Nastapił zapowiadany przez Fukuyamę koniec historii, bez podziału na to co było i co jest też jest dobrze. Niektórym.

Tagi: , ,

Komentarze 4 to “Kpiny z pra-przyczyny. Zarzynanie granic”

  1. romskey Says:

    Miałem podobne skojarzenie. Wielki holowizyjny (HD-3D) obraz generowany przez ultra zaawansowaną technologicznie aparaturę ukazujący chłopa w kufajce zbierającego ziemniaki. (nie mam nic do kufajek, można włożyć dowolny inny przykład nowoczesności).

  2. Zbyniek Says:

    Najśmieszniejsze jest to że ludzie mentalnego średniowiecza przy pomocy wynalazków XX tego wieku pomalutku przekonują ludzi wydawało by się o mentalności XXI wieku do swoich racji.
    Co ci niby światli ochoczo robią na swoich blogach nie wiedząc albo udając nie wiedzę że są wodą na młyn tych o mentalności średniowiecza

  3. Tomek - Pobierowo Says:

    . A media żyją z nieustannie podsycanego zapotrzebowania na zabobon, sensację i wszelakie igrzyska – święta i smutna prawda.

Dodaj komentarz